- OPOWIADANIA http://www.opowiadania.pun.pl/index.php - Miłosne http://www.opowiadania.pun.pl/viewforum.php?id=8 - Miłosne romansidła. http://www.opowiadania.pun.pl/viewtopic.php?id=42 |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-06 16:07:21 |
Coraz więcej jest opowiadań, w których bohaterowie ciągle wyznają sobie miłość. Nigdy się nie kłócą, a przynajmniej na początku. Potem jest zdrada, płacz i rozpacz. |
Kaska - 2008-01-07 23:04:01 |
Mam nadzieję, że moje Cię nie wkurza, bo lekko takie jest... |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-09 19:52:17 |
Nie, nie uważam Twoich opowiadań za takie. Bardziej mogłabym je nazwać śmiechowymi historiami :). Prawie zawsze płacze ze śmiechu, gdy czytam Twoje story, bo jest zabawne. Takie inne... |
Chelsea - 2008-01-10 12:36:24 |
Swego czasu bawiłam się w proroka tzn. czytałam opowiadanie i wymyślałam co będzie dalej. I się sprawdzało. Żeby nie być utożsamianą z takimi opowiadaniami skończyłam pisać na blogach. Bo tam większość to takie "B!g Loff StOrY!" i nawet jeśli jakieś opowiadanie jest stosunkowo dobre to i tak ginie w gąszczu kiczu. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-10 14:18:39 |
Tak. Takie hasła są rzeczywiście fascynujące ;). |
Kaska - 2008-01-10 15:40:48 |
Ja przewidywałam, co będzie w brazylijskich i argentyńskich telenowelach :P Nie oglądałam, a i tak wiedziałam kto z kim i dlaczego :P I jeszcze wiedziałam jak się wszystko skończy i jak ich życie się potoczy... oczywiście nie dosłownie, tak w przybliżeniu :P |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-10 18:35:36 |
Ja sama dla siebie to piszę jeszcze gorzej, niż w necie, ponieważ nie chce mi się pisać opisów itp. Same dialogi. A w necie... Gdy pisze i wiem, że to będzie ktoś czytał, chce pisać jak najlepiej. I sprawia mi to niesamowitą radość. Ah, kocham pisać :). |
Chelsea - 2008-01-10 20:06:18 |
Lubię się dzielić tym co stworzyłam pod warunkiem, że sama jestem z tego zadowolona. Teraz nie opublikuję czegoś, z czego nie będę zadowolona w stu procentach. Nie mam zamiaru wciskać ludziom kitu. W sumie i tak każdy pisałby o moim tekście dobrze, bo nie spotkałam się jeszcze z KONSTRUKTYWNĄ krytyką na blogach. A mi zależy na obiektywnej, solidnej opinii. Dodatkowo to co piszę teraz, tak 'do szuflady', pomaga mi wzbogacić własny warsztat. Wracam do napisanego tekstu po jakimś czasie i sama widzę jakie popełniłam błędy. W następnej miniaturce staram się ich nie powtarzać etc. Sama widzę, że czynię postępy w porównaniu z tym nieszczęsnym opowiadaniem, które wklejam w 'Trudnych początkach', czy choćby historią Chelsea. Ale to jest coś innego, czego na blogach się nie spotyka, dlatego nie publikuję tego co napiszę. Bo dla niektórych środowisk nie jest to wystarczająco dobre, dla innych przeintelektualizowane, a jeszcze inni tego nie zrozumieją. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-11 10:48:27 |
To wiadome. Rzeczywiście mało kto zostawia prawdziwą opinię na blogu. Ja o wiele bardziej cenię sobie to, gdy ktoś mnie skrytykuję. Oczywiście kulturalnie. Powie, co robię źle, co powinnam zmienić. Bo to jest ważne. |
Chelsea - 2008-01-11 12:34:04 |
I właśnie z czymś takim nigdy się na blogach nie spotkałam. Albo jest: "Świetne opo, czekam na nexta! Pozdro" (bardzo wiele nam to mówi o elokwencji wypowiadającego się), albo leci kuchenna łacina. |
Kaska - 2008-01-11 12:56:31 |
A ja Was zaskoczę, bo ja się spotkałam już z prawdziwą opinią!!! Pewna osoba zostawiła na moim blogu komentarz, w którym napisała, co jej nie odpowiada w moim opowiadania :P I ten komentarz, to jest jeden z moich ulubionych!!! |
Chelsea - 2008-01-11 13:02:17 |
Ale nie na blogach, raczej. |
Kaska - 2008-01-11 13:44:03 |
Uwierz mi, że na blogach też można znaleźć. Tylko jest mało takich osób, które piszą prawdziwe komentarze. Ale są!! |
Chelsea - 2008-01-11 15:50:00 |
W takim razie ja se jeszcze z nimi nie spotkałam. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-11 17:12:37 |
I bardzo dobrze ! |
Kaska - 2008-01-11 22:11:29 |
masz rację... czasami patrząc na te komentarze, zastanawiam się, czy naprawdę moje opowiadanie tak się podoba i czy te osoby w ogóle są nim zainteresowane. Poważnie! Bo skoro w informacjach napisałam, ze odcinki są co piątek, a tu nagle komentarz typu "dawaj szybko nexta" to się zaczynam zastanawiać. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-12 11:07:22 |
Ja też tak mam. |
Chelsea - 2008-01-12 13:19:40 |
Nie wymagajcie za dużo od średnio inteligentnych jedenastolatek, którym VIVA wypaliła mózg. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-12 15:11:21 |
Niestety tak. I to nie tylko przez Vivę. Teraz w sumie każdy kanał zawiera głupie programy itp. |
Kaska - 2008-01-12 20:50:25 |
Oj nie każdy :P Discavery jest świetny i wcale mózgu nie wypala, a już na pewno nie zawiera głupich program. Niestety większość osób, woli oglądać Vive i inne kretyńskie programy... |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-13 10:28:34 |
No dobra. Prawie wszystkie kanały. Ale większość. Nawet polsat, jedynka... |
Chelsea - 2008-01-13 17:13:51 |
To takie uogólnienie było. |
Kaska - 2008-01-13 19:39:11 |
Hehe... wiem, wiem... |
Chelsea - 2008-01-14 12:00:38 |
No pewnie ;p |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 14:36:18 |
Ja także nie kształtuję, choć był okres, kiedy to robiłam. |
Chelsea - 2008-01-14 14:44:16 |
Wybacz, ale większość ludzi których znam tak sądzi, a prawie wszyscy są powierzchowni. |
Kaska - 2008-01-14 15:34:03 |
Pierwsze wrażenie jest najważniejsze, jednak w pierwszej gimnazjum przekonałam się, że wygląd to jeszcze nie osobowość. Po prostu myślałam, że pewna osoba będzie miła i będzie się dobrze uczyć - przynajmniej na taką wyglądała... odwrotnie w obu przypadkach. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 15:46:53 |
Tak. Rozumiem Was. Chodziło mi tylko oto, że wygląd nie jest najważniejszy. |
Chelsea - 2008-01-14 16:25:07 |
Wiem, że nie, ale to on jest fundamentem, na którym wyrabiamy sobie opinię o innym człowieku. |
Kaska - 2008-01-15 16:13:17 |
zgadzam się w zupełności... wygląd nie jest najważniejszy, jednak buduję naszą opinię... mimo że tak nie powinno być... jednak naucz innych, skoro sam też tak mam |
Chelsea - 2008-01-24 17:48:39 |
No właśnie. |
Kaska - 2008-01-26 14:31:09 |
Niom... chyba nie ma osoby, która nie sugerowałaby się wyglądem, a wiem, że to jest mylne... w niektórych przypadkach bardziej, w innych mniej, ale jednak! A przez takie coś, osoby, które są miłe i fajne, i z którymi zawsze o wszystkim można pogadać, nie mają przyjaciół. Bo są z góry ocenione... |
Chelsea - 2008-01-26 15:35:00 |
Ale z tym sie walczyć nie da. |
Kaska - 2008-01-27 18:52:32 |
Niestety... nikt nie jest wstanie tego jakoś zmienić! Bo mimo że wszyscy powtarzają, że pierwsze wrażenie często jest mylne, wszyscy robią to samo. Oceniają chodź nie znają. |
Chelsea - 2008-01-30 18:18:42 |
Więc po co to pierdolenie, że 'najważniejsze jest wnętrze'? |
Kaska - 2008-01-31 18:52:19 |
Nie wiem. Może po to, żeby w końcu kogoś przekonać. |
Chelsea - 2008-01-31 20:52:52 |
Tacy ludzie też są. |
Kaska - 2008-02-02 13:52:41 |
Wiem, że jest dużo takich ludzi. Ale wiesz: jeżeli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie :P Czyli najpierw Ty musisz się postarać nie oceniać ludzi po wyglądzie, a gdy Tobie to wyjdzie, to dopiero zacząć wymagać tego od innych :) |
Chelsea - 2008-02-04 21:08:24 |
Zależy jak bardzo kierujesz się pochopnymi sądami. Bo mogę na kogoś spojrzeć, wziąć go za debila, ale mimo to chcieć go poznać, żeby zweryfikować swoje poglądy na jego temat. A przeciw czemuś takiemu nie mam nic. |
Kaska - 2008-02-05 12:20:17 |
Ja też i napisałam już to wcześniej. Mogę ocenić po wyglądzie, ale to nie będzie moje ostateczne zdanie na temat danej osoby i postaram się ją bliżej poznać :) |
Chelsea - 2008-02-05 16:18:16 |
No. |