5 i 6 są w Multikinie pierwsze pokazy przedpremierowe, ale nie miałam wtedy czasu.
Więc idę w niedzielę
Offline
Czyli o jeden cały dzień później niż ja A na którą godzinę?
Offline
ja na 14:15 czyli jeden dzień, 2 godziny i 45 minut szybciej niż TY
Offline
I jak? Ja zaraz idę ujarzmiać swoje włosy. Niby w kinie ciemno, ale nie przepadam za pseudo afro na głowie. MOJE głowie zwłaszcza.
Offline
Piękny film, w niektórych momentach wręcz nie mogłam ze śmiechu... zwłaszcza przy gazie pieprzowym
Odbiega od książki, jednak mi to wcale nie przeszkadzało. Moment wysysania jadu z Belli akurat był lepszy niż w książce.
Offline
U mnie na szczęście nie było czegoś takiego. A dziewczyny, które gadały zostały obrzucone popcornem przez moją koleżankę.
Offline